Okres międzywojenny
W roku 1918 po zakończeniu działań wojennych na frontach I wojny światowej do Miejskiej Straży Pożarnej w Nowym Sączu przydzielonych zostaje 18 zdemobilizowanych żołnierzy.
Zmiana służbowa Miejskiej Straży Pożarnej w Nowym Sączu w 1927 roku.
Wyposażenie straży stanowiły sikawki ręczne o zaprzęgu konnym. W związku z systematycznym rozwojem wyposażenia (pozyskanie samochodu pożarniczego i nowego sprzętu), w 1929-1930 następuje rozbudowa siedziby strażnicy o budynki garażowni i magazynu oraz obiekt wspinalni do ćwiczeń. W roku 1926 Komendantem Miejskiej Straży Pożarnej zostaje ppor. Piotr Ciesielczyk.
kpt. Piotr Ciesielczyk – Komendant Miejskiej Zawodowej
Straży Pożarnej w Nowym Sączu w latach 1926-1946
W dniu 13 marca 1934 roku sejm uchwalił ustawę o ochronie przed pożarami i innymi klęskami. W świetle tej ustawy ochronę przeciwpożarową uznano za dziedzinę należącą do kompetencji władz państwowych. Straż podlegała Prezydentowi Miasta.
Załoga MZSP w Nowym Sączu na placu strażnicy
przy ul. Grybowskiej przy bramie wjazdowej w 1930 roku
II wojna światowa
Okres II wojny światowej zapisał się szczególnie w historii sądeckiej straży pożarnej. Wraz z rozpoczęciem działań wojennych część załogi zawodowej straży pożarnej została powołana do służby wojskowej, a część na polecenie Prezydenta Miasta Nowego Sącza mgr Nowakowskiego ewakuowała się samochodem pożarniczym w kierunku granicy wschodniej.
W czasie ewakuacji strażacy ci wzięli czynny udział w gaszeniu pożaru w rafinerii nafty w Borysławiu. Grupa ta dotarła aż do Stanisławowa gdzie w momencie wkroczenia wojsk sowieckich (w dniu 18 września) zostali pozbawieni całego sprzętu i powrócili do Nowego Sącza.
Samochód pożarniczy „beczkowóz” ZSP w Nowym Sączu z 1944 roku
Drabina pożarnicza Zawodowej Pożarnej w Nowym Sączu - 1942 rok
Okupacja dla Sądecczyzny rozpoczęła się 5 września 1939 roku, kiedy to oddziały 2 Dywizji Górskiej zajęły miasto Nowy Sącz.
Niemiecki okupant zajął Nowy Sącz. W momencie wkroczenia wojsk sowieckich do Polski strażacy zostali pozbawieni samochodu i całego sprzętu. Powrót do Nowego Sącza odbywał się indywidualnie.
Po ustabilizowaniu się sytuacji wojennej i powrocie sądeckich strażaków ze wschodu, stan osobowy Zawodowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu wynosił 25 osób, tj. Komendant ZSP i 24 strażaków. W związku z potrzebą wprowadzenia systemu służby 24/24 władze okupacyjne zgodziły się na zatrudnienie dodatkowych osób w celu uzupełnienia stanu załogi do 30 strażaków.
Komendantem Zawodowej Straży Pożarnej był doświadczony oficer, jej długoletni szef z okresu międzywojennego - kpt. poż. Piotr Ciesielczyk, a jego Zastępcami do 15 kwietnia 1943 roku ppor. poż. Bronisław Piwowar, a następnie asp. poż. Stanisław Rechowicz.
ZSP liczyła dwie zmiany, każda po 14 strażaków. Od początku wojny funkcjonowała również Komenda Powiatowa Straży Pożarnych w Nowym Sączu. Pełniła ona funkcje nadrzędne w odniesieniu do wszystkich straży pożarnych z terenu Powiatu Nowosądeckiego, zarówno Zawodowej Straży Pożarnej,
jak i jednostek ochotniczych straży pożarnych. Jej zadania obejmowały działalność szkoleniową, logistyczną i prewencyjną. Komendantem Powiatowym był por. poż. Stanisław Mazan, a jego Zastępcą od kwietnia 1943 roku ppor. poż. Bronisław Piwowar. Za zgodą władz niemieckich Komenda Powiatowa utworzyła Powiatową Szkołę Pożarniczą w Starym Sączu. Szkoła ta pod szyldem prowadzonej działalności szkoleniowej stanowiła doskonałe zaplecze do działalności konspiracyjnej.
Na jej bazie wiosną 1942 roku powstał Sądecki Obwód Strażackiego Ruchu Oporu Skała” zawiązanego w grudniu 1939 roku w Warszawie.
por. poż. Stanisław Mazan – Komendant Powiatowy Straży Pożarnych w Nowym Sączu, w latach okupacji – założyciel Sądeckiego Obwodu Strażackiego Ruchu Oporu „Skała”
Trzon Sądeckiego Obwodu „Skały”stanowili komendanci Komendy Powiatowej Straży Pożarnej, wymienieni : por.poż.Mazan, ppor.poż. Piwowar a także st.sierż.poż. Mieczysław Wędrychowski. W dniu 21 października 1943 r. sądeccy strażacy (Mazan, Piwowar i Wędrychowski) wzięli udział akcji zbrojnej jedynego partyzanckiego oddziału „Skały” – ataku na posterunek policji granatowej w Skrzydlnej k/Limanowej. Niestety akcja niedoświadczonego oddziału pod dowództwem por Leopolda Kiersznowskiego, składającego się dużej części z podchorążych Centralnej Szkoły Pożarniczej zakończyła się tragicznie. Podczas powrotu z akcji w urządzonej przez Niemców obławie poległo 4 strażaków, a dwie dalsze osoby zostały aresztowane.
Kilka dni później gestapo aresztowało wszystkich trzech sądeckich strażaków biorących udział w akcji.
W dniu 12 stycznia 1944 roku por.poż. Mazan, ppor. poż. Bronisław Piwowar i st. sierż. poż. Wędrychowski zostali straceni przez okupanta, w odwecie za partyzancką akcję dywersyjną w Limanowej. Śmierć filarów Sądeckiej „Skały” zakończyła jej działalność na Sądecczyźnie.
Pomnik upamiętniający miejsce egzekucji przez hitlerowców 28 zakładników (w tym 3 sądeckich strażaków). W dniu 12 stycznia 1944 roku w Kłodnem k/Męciny.
Oprócz strażaków-partyzantów ze Sądeckiego Oddziału „Skały” podczas II wojny Światowej śmierć z rąk okupanta poniósł jeszcze jeden strażak – st.str. Świerzb Adam. W dniu 24 sierpnia 1942 roku został aresztowany w drodze ze służby do domu i w tym samym dniu rozstrzelany.
Do bohaterskich czynów sądeckich strażaków z czasów okupacji zalicza się również postawa str. Adama Michalewskiego. W dniu 18 stycznia 1945 roku Michalewski uratował most na rzece Kamienicy przed wysadzeniem w powietrze. Pełniąc służbę w strażnicy usytuowanej nieopodal mostu, zauważył fakt minowania mostu przez wycofujące się wojska niemieckie. Dzięki ogromnej odwadze uratował most przecinając kable łączące ładunki wybuchowe z detonatorem. W uznaniu zasług, po latach Rada Miasta Nowego Sącza w 2003 roku nazwała most imieniem Adama Michalewskiego.
dalej »