Ponad osiem godzin przy silnym wietrze, mrozie oraz w ciemnościach trwało gaszenie pożaru drewnianego budynku mieszkalnego w Białej Niżnej w ostatnią niedzielę 5 grudnia. Pożar został zauważony i zgłoszony do Miejskiego Stanowiska Kierowania o godz. 18.10. Do zdarzenia zostały zadysponowane miejscowe jednostki ochotniczych straży pożarnych oraz zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Nowym Sączu. Po przybyciu na miejsce zdarzenia w wyniku przeprowadzonego rozpoznania stwierdzono, że palił się jednorodzinny, drewniany, parterowy budynek mieszkalny z poddaszem.
W odległości około 0,5 m od płonącego obiektu znajdował się drewniany budynek gospodarczy a w odległości około 5 metrów od płonącego obiektu znajdowała się drewniana szopa. Pożarem objęty był cały obiekt. Do budynku doprowadzona była energia elektryczna oraz instalacja gazowa. Pierwsze na miejscu zdarzenia były zastępy z OSP Grybów oraz OSP Biała Niżna. Z relacji sąsiadów wynikało, że dom zamieszkiwany był przez samotną, starszą kobietę.Działania jednostek straż pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia przed dostępem osób postronnych oraz podaniu czterech prądów wody w natarciu na palący się budynek oraz jednego prądu wody w obronie na zagrożony pożarem budynek gospodarczy. Zamknięto zawór na instalacji gazowej znajdujący się przed wejściem do budynku.
Częściowo rozebrano konstrukcje dachu i nadpalonych ścian. Usunięto z poddasza spalone materiały oraz dachówki. Dokładnie przeszukano wnętrze budynku i nikogo nie odnaleziono. Dogaszano tlące się materiały. Oświetlono miejsce prowadzonych działań za pomocą najaśnic i agregatów prądotwórczych. Zorganizowano zaopatrzenie wodne polegające na ustaleniu punktu czerpania wody na pobliskiej rzece a następnie dostarczano wodę do pożaru poprzez dowożenie i przetłaczanie. Na miejsce zdarzenia przybyli przedstawiciele Pogotowia Gazowego oraz Pogotowia Energetycznego, którzy odłączyli dopływ energii elektrycznej do budynku.Podczas prowadzonych działań na miejsce przybył członek rodziny kobiety zamieszkującej spalony budynek i poinformował, że obecnie przebywa ona poza miejscem stałego zamieszkania. Miejsce zdarzenia zostało przekazane członkowi rodziny właścicielki budynku z poleceniem zabezpieczenia pogorzeliska przed dostępem osób postronnych. W wyniku pożaru częściowemu spaleniu uległ budynek mieszkalny wraz z wyposażeniem, uratowano budynek gospodarczy oraz szopę. Straty oszacowano na około 150 tyś zł. Zaś wartość uratowanego mienia na 50 tyś zł. Przyczyna pożaru jest nieustalona.
