W ostatnią niedzielę 28 listopada br. w siedzibie Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Krynicy Zdroju odbyła się kolejna akcja poboru krwi. Poniżej przedstawiamy sprawozdanie z przeprowadzonej akcji.
Obecna akcja poboru krwi jest trzecią i ostatnią w tym roku na terenie JRG w Krynicy-Zdroju ale z pewnością nie ostatnią w Krynickiej Straży Pożarnej.
Akcja ta jest częścią V edycji programu „Ognisty Ratownik – Gorąca Krew” który dobiega końca. Niebawem nadejdzie czas posumowania i ogłoszenia wyników programu w którym bardzo aktywnie uczestniczymy.
W dzisiejszej akcji zarejestrowano 57 osób z czego krew oddało 53 osoby w sumie oddając 24 litry bezcennej KRWI. Jest to bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę okres Andrzejkowy w którym ta akcja się zbiegła. Krwiodawcy po raz kolejny potwierdzili, że mimo różnych pokus chcą i mogą pomagać potrzebującym z czego jesteśmy bardzo dumni i zadowoleni. Z uwagi na kilku dawców chcących oddać a czas akcji dobiegł końca decyzją koordynatorów przedłużono akcję do godz.16.30.
Nad sprawnym przebiegiem akcji czuwał koordynator akcji st.asp. Dariusz Cieśla wraz z koordynator zespołu pobrań Panią mgr Celiną Pancerz.
Z pośród licznie przybyłych dawców najliczniejszą grupą były osoby w przedziale wiekowym 18-38 lat. Miłym akcentem jest płeć piękna, która wstawiła się w sile 10 osób co stanowi ¼ oddających. Dla sporej liczby chętnych było to kolejne z rzędu wspaniałe doświadczenie płynące z potrzeby serca pomocy potrzebującym.
Dawcami byli starsi i młodsi mieszkańcy Krynicy i okolic jak również liczni strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych. Na wyróżnienie zasługują jednostki z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mochnaczce Niżnej – 14 dawców, Żegiestowa – 6 dawców, Kamiannej – 4 dawców
Było zorganizowane specjalne miejsce dla dzieci do rysowania i kolorowania strażackich obrazków aby rodzic mógł bez przeszkód oddać krew nie martwiąc się o swoje pociechy.
Każdy z krwiodawców został tradycyjnie obdarowany czekoladami.
Jako klub „Ognista kropla” przygotowaliśmy poczęstunek dla wszystkich dawców w postaci tradycyjnej kwaśnicy góralskiej oraz dodatkowo każdy otrzymał koszulkę i czapeczkę. Były rozdawane również breloki do komórek i kalendarzyki.
Pomagamy nie tylko ofiarom nieszczęśliwych wypadków, ale wszystkim potrzebującym mając na uwadze, że kiedyś sami możemy potrzebować takiego daru serca. Rodzaj niebezpieczeństwa z jakim stykamy się w codziennej misji zawodowego strażaka zobowiązuje do szeroko pojętego humanitaryzmu na rzecz drugiego człowieka i propagowania idei niesienia pomocy nie tylko w sytuacji bezpośredniego zagrożenia ale również w szeroko rozumianych akcjach takich jak ta dzisiejsza.
Oddawanie krwi to szlachetna idea, która pozwala nie tylko ratować inne życie, ale kontrolować także własne zdrowie, które jest równie cenne.
Krwiodawca już po pierwszym oddaniu poznaje swoja grupę krwi. Ma także zapewnioną bieżącą kontrolę stanu zdrowia, bo przy każdym oddawaniu krwi jest poddawany ogólnemu badaniu lekarskiemu i badaniom laboratoryjnym. Bardzo zwracam na to uwagę i zachęcam wszystkich mogących oddać do wdrożenia takiego stylu samokontroli.
To także wielka osobista satysfakcja ze spełnienia dobrego uczynku
i okazania pomocy tym którzy jej potrzebują. W końcu nie każdy ma okazję przyczyniać się na co dzień do ratowania ludzkiego życia!
Kolejną akcję uważam za bardzo udaną bo wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wielu spełniliśmy pokładane oczekiwania. Na koniec zwracam się z gorącym apelem do wszystkich ludzi dobrej woli chcących pomóc - pomórzcie nam pomagać.
st.asp. Dariusz Cieśla
Koordynator akcji
„Ognisty Ratownik – Gorąca Krew”
O akcji można przeczytać na portalu Sądeczanin kliknij tutaj