1 marca około godziny 16.55 zastępy z JRG nr 1 i 2 w Nowym Sączu oraz najbliższych jednostek OSP zadysponowane zostały do Zabrzeży. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że pożarem objęte było poddasze budynku jednorodzinnego o drewnianej konstrukcji oraz dobudowany do budynku garaż o drewnianej konstrukcji dachu i stropu. Działania strażaków w pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ustaleniu czy wszyscy domownicy opuścili budynek, podanie jednego prądu gaśniczego z zewnątrz w natarciu na paląca się konstrukcję. Od właścicielki uzyskano informacje, że wszyscy domownicy opuścili budynek oraz że w garażu znajdowało się 5 butli z gazem propan butan oraz jedna w kuchni. Z uwagi na brak możliwości odłączenia energii elektrycznej podawanie prądów wody na budynek zostało wstrzymane. Działania ograniczyły się do wyniesienia butli oraz ich schłodzenia . Na pobliskim potoku zorganizowano punkt czerpania wody. Po odłączeniu prądu przez pogotowie energetyczne podano 4 prądy gaśnicze z zewnątrz na poddasze oraz garaż. Wprowadzono strażaków w sprzęcie ochrony dróg oddechowych do wnętrza budynku w celu zlokalizowania wewnętrznych zarzewi ognia oraz otwarcia okien umożliwiając oddymienie poddasza. Kolejnych strażaków wprowadzono do wnętrza garażu. Ruch na drodze na czas prowadzonych działań odbywał się wahadłowo. Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do rozbiórki nadpalonych elementów konstrukcji poddasza. Obszar oddziaływania pożaru oraz ilość koniecznych do rozbiórki elementów określono za pomocą kamery termowizyjnej. Równocześnie z pracami rozbiórkowymi, wynoszono spalony sprzęt, przerzucano pozostałości po pożarze i dokładnie przelano wodą eliminując ryzyko ponownego zapalenia. Budynek oddymiano poprzez otwarcie okien na poddaszu oraz korzystano z 2 wentylatorów mechanicznych. Miejsce zdarzenia oświetlano trzema najaśnicami. Kończąc działania gaśnicze budynek ponownie sprawdzono za pomocą kamery termowizyjnej. Działania 13 zastępów i 57 strażaków trwały prawie sześć godzin. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
