Jednym z bardziej niebezpiecznych miejsc na mapie drogowej Sądecczyzny jest w ciągu drogi nr 28 pogranicze miejscowości Mszalnica i Cieniawa. Tylko w ostatni weekend doszło tam do dwóch dosyć groźnych wypadków. W sobotę w dniu 26 lutego w Cieniowej po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że zderzyło się dwa samochody osobowe marki Ford i Seat poruszające się w tym samym kierunku (manewr wyprzedzania trzeciego pojazdu). W wyniku zdarzenia kierowca samochodu Seat nie opanował pojazdu ściął znak drogowy (z nazwą miejscowości)i uderzył czołowo w brzeg fosy. Siła uderzenia wyrzuciła pojazd z powrotem na drogę, dachował i zatrzymał się na przeciwległej krawędzi drogi na barierce ochronnej (na dachu).Przód samochodu skierowany w kierunku środka jezdni, samochód był całkowicie uszkodzony. Na miejscu zdarzenia była policja. Kierowca samochodu Seat znajdował się poza pojazdem. Poruszał się, miał widoczne rany cięte twarzy i ręki. Cztery osoby podróżujące Fordem nie odniosły obrażeń. Samochód Ford znajdował się ok. 100[m] od miejsca zdarzenia na poboczu. Zablokowany był pas ruchu w kierunku Gorlic. Z samochodu wyciekły płyny eksploatacyjne. Działania przybyłych zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Pomocy medycznej poszkodowanemu udzielił przybyły zespół karetki pogotowia ratunkowego. Zmieciono z jezdni pozostałości powypadkowe a także kierowano ruchem drogowym wahadłowo.Po wykonaniu wstępnych czynności dochodzeniowych na polecenie Policji samochód Seat postawiono na koła, przy pomocy wciągarki samochodu ratowniczego a następnie go przemieszczono na pobocze drogi. Rozłączono akumulator oraz posypaniu sorbentem rozlane płyny eksploatacyjne. Na kolejną interwencje na pograniczu Mszalnicy i Cieniawy nie trzeba było długo czekać bo już następnego dnia 27 lutego przedpołudniem zastępy straży pożarnej kolejny raz udały się w feralne miejsce. Po przybyciu na miejsce zdarzenia oraz w wyniku przeprowadzonego rozpoznania stwierdzono, że w zderzeniu brały udział dwa pojazdy osobowe marki Renault Clio oraz Nissan Primera. W samochodzie marki Nissan podróżował sam kierowca a w pojeździe marki Renault kierowca i pasażer. Pojazd marki Nissan znajdował się na jednym pasie drogi blokując przejazd dla innych uczestników ruchu a samochód marki Clio na drodze podporządkowanej. Na miejscu znajdowały się dwie karetki pogotowia ratunkowego, których ratownicy zajmowali się poszkodowanymi z samochodu Renault Clio po czym zostali oni przetransportowani ich do szpitala.Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia następnie rozłączono instalacje elektryczną w obu pojazdach. Sprawdzono czy z pojazdów nie nastąpił wyciek płynów eksploatacyjnych. Po wykonaniu wszystkich czynności przez Policję samochody usunięto na pobocze jezdni oraz pozamiatano pozostałości po kolizji. Pogranicze Mszalnicy i Cieniowej staje się powoli czarnym punktem na mapie drogowej Sądecczyzny.
