29 grudnia około godziny siedemnastej ratownik OSP Rożnów przebywający na mszy w Kościele widząc mężczyznę u którego doszło do utraty przytomności i upadku z chóru Kościoła po schodach na podłogę wybiegł do pobliskiej remizy po torbę PSP R1 i przyjechał samochodem alarmując po drodze kilku strażaków o zaistniałej sytuacji. Osoby postronne uprzednio poinstruowane przez ratownika OSP przemieściły mężczyznę na Kościół i rozpoczęły zewnętrzny masaż serca. Po przyjeździe na miejsce ratownicy OSP przejęli czynności resuscytacyjne zgodnie z procedurami kwalifikowanej pierwszej pomocy  do czasu przyjazdu karetki Pogotowia ratunkowego. Po przejęciu pacjenta przez załogę karetki Pogotowia ratunkowego kontynuowano resuscytację do czasu przybycia na miejsce lekarza i jednocześnie Prezesa OSP Rożnów, który stwierdził zgon 58-letniego mężczyzny. Na miejsce przybyła Policja oraz rodzina. Działania strażaków trwały ponad trzy godziny. To nie jedyne działania ratujące życie w sobotę 29 grudnia. Około godziny 21.05 zastęp z JRG nr 1 w Nowym Sączu zadysponowany został do działań w Nowym Sączu na ulicy Axentowicza. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że w budynku wielorodzinnym, na parterze znajdował się nieprzytomny 26 letni mężczyzna  bez zachowanych funkcji życiowych.  Z relacji świadka wynikało, że osunął się na podłogę z nieustalonych powodów, Równocześnie z zastępem straży na miejsce zdarzenia dotarła karetka Pogotowia ratunkowego. Mieszkanie wyposażone było w piecyk gazowy dwu funkcyjny z zamkniętą komorą spalania. Działania strażaków polegały na pomocy ratownikom Pogotowia ratunkowego  w resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Na polecenie lekarza podpięto  tlen do aparatury medycznej używanej przy osobie resuscytowanej. Po przywróceniu funkcji życiowych udzielono pomocy w transporcie poszkodowanego do Karetki Pogotowia. Sprawdzono pomieszczenia przy pomocy urządzenia wielogazowego, przy uruchomionym piecyku – nie stwierdzając nieprawidłowości. Działania strażaków trwały czterdzieści minut.