W nocy z soboty na niedzielę 27/28 października nastąpiła zmiana pogody bo nastąpił pierwszy w tym roku atak zimy. Na drogach zrobiło się niebezpiecznie. Znalazło to odzwierciedlenie w statystykach sądeckich strażaków. Kilkanaście minut po godzinie pierwszej w nocy strażacy interweniowali w Nowym Sączu przsy ulicy Kilińskiego gdzie na Rondzie Solidarności zderzyło się dwa samochody osobowe marki BMW X5 i Opel Astra w którym trzy osoby zostały poszkodowane. Do kolejnego zdarzenia doszło tej samej nocy o godzinie 3.29 w Nowym Sączu przy ulicy Bandurskiego. Tam na skrzyżowaniu z ulicą Paderewskiego samochód osobowy Subaru zjechał z drogi przeciął chodnik dla pieszych uderzył w ogrodzenie posesji, ściął siatkę i słupki, drzewo owocowe i uderzył w ogrodzenie budynku i dachował. Dwie osoby uczestnicy zdarzenia znajdowały się poza pojazdem i byli w szoku. Z pojazdu wyciekała benzyna. W powietrzu wyczuwalny był zapach par paliwa. Nad pojazdem i ulicą Paderewskiego zwisała linka prawdopodobnie telekomunikacyjna. W dachu budynku po drugiej stronie ulicy Bandurskiego widoczne było uszkodzenie poszycia dachu. Nastąpił wyciek oleju silnikowego. Ruch na ulicy Bandurskiego był zablokowany. Działania przybyłych zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Udzielono pomocy poszkodowanym. Ze względu na wyciekające paliwo i zagrożenie pożarowe postawiono pojazd na koła. Dokonano rozłączenia akumulatora. Przemieszczono zwisającą linkę w kierunku krawędzi jezdni. Dokonano oceny uszkodzenia dachu budynku. Po zakończeniu czynności dochodzeniowych przez policję usunięto pozostałości powypadkowe w jezdni, przemieszczono pojazd na chodnik dla pieszych, posypano sorbentem wyciekły olej silnikowy. Na miejscu zdarzenia pozostała policja. Działania strażaków trwały prawie trzy godziny.