Za oknem od kilku dni utrzymują się bardzo niskie temperatury przez całą dobę. Nie ma dnia aby sądeccy strażacy nie interweniowali przy gaszeniu pożarów palących się sadzy w przewodach kominowym. Jedno z takich zdarzeń powstało około godziny 2.22 w miejscowości Szczawnik wdniu 2 lutego. Tam po przyjeździe na miejsce zdarzenia ustalono, że paliły się sadze w przewodzie kominowym prowadzonym od kominka zlokalizowanego w salonie na parterze. Cały budynek był o konstrukcji drewnianej. W salonie oraz na poddaszu budynku panowało lekkie zadymienie. Nie było zagrożenia dla życia ludzi. Widoczne były przepalenia ściany biegnącej w pobliżu przewodu kominowego od strony zewnętrznej. Działania strażaków przybyłych na miejsce zdarzenia polegały na zabezpieczeniu terenu działań oraz jego oświetleniu. Następnie podano jeden prąd wody od zewnątrz na przepaloną ścianę oraz podano proszek z gaśnicy proszkowej do przewodu kominowego z salonu budynku. Zadysponowano na miejsce zdarzenia samochód ciężki. Dokonano rozbiórki ściany budynku od zewnątrz w miejscu widocznych przepaleń oraz około metr poniżej. Równocześnie dokonano częściowej rozbiórki stropu w pobliżu przebiegu przewodu kominowego wewnątrz budynku. Wszystkie prace monitorowane były poprzez użycie kamery termowizyjnej oraz detektora gazów. Wygaszono kominek i zakazano używania go do czasu przeglądu przewodu kominowego przez zakład kominiarski. Sprawdzono budynek na obecność gazów toksycznych – urządzenia wskazały 7 do 10 ppm CO. Następnie przewietrzono budynek. Sprawdzono cały budynek w celu wykrycia ewentualnych zarzewi ognia przy pomocy kamery termowizyjnej. Działania były utrudnione z powodu niskiej temperatury - 25°C. Uległo spaleniu: elementy wykończenia wnętrza (sufit podwieszany), wykończenie kominka, elementy konstrukcji ściany. Straty oszacowano na około 10 tyś zł. Działania gaśnicze trwały prawie trzy godziny.