30 października około godziny 8.31 zastęp z JRG w Krynicy Zdroju zadysponowany został do działań w Powroźniku. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że do koryta rzeki Muszynka z rury poprowadzonej od zakładu produkującej wodę wylewała się nieznana substancja koloru pomarańczowego. Na miejscu obecni byli dwaj wędkarze, którzy zgłosili zaistniałą sytuacje. W wodzie nie zauważono śniętych ryb, nie było czuć niepokojącego zapachu, nie zauważono dodatkowych niepokojących sygnałów. Strażacy udali się do zakładu by dowiedzieć się jaka substancja wlewana jest do wody. W zakładzie uzyskano informację, że wpuszczana substancja to odpad z produkowanych wód. Woda oczyszczana jest między innymi z żelaza stąd też jej kolor. Wpuszczana woda zdaniem kierownika produkcji jest odpadem naturalnym oraz w pełni bezpiecznym, a zakład posiada zgodę na taką działalność. Dodatkowo pracownicy zakładu pobrali próbki wody do badań. Podobne próbki pobrane zostały również przez wędkarzy. Na miejsce przybyło dwóch pracowników zarządzania kryzysowego z UM w Muszynie. Strażacy nie byli w stanie sprawdzić na miejscu dostępnym sprzętem wypływającej substancji. O zaistniałej sytuacji poinformowano pracowników WIOŚ którzy udali się na miejsce, w razie ewentualnych potrzeb pracownicy poinformują odpowiedzenie służby, w tym straż pożarną o dalszych czynnościach. Na tym działania strażaków trwające 50 minut zakończono.