Po ostatnich opadach deszczu było kilka dni gdy nie paliły się trawy na Sądecczyźnie. W drugi dzień świąt wielkanocnych znów zaczęły palić się trawy. W poniedziałek wielkanocny zanotowano siedem pożarów traw z tego dwa powstały w Nowym Sącz, jeden w Piwnicznej, trzy w Rytrze i jeden w Popowicach. W dniu dziesiątego kwietnia znów płonęły trawy. Do godziny 20.00 zanotowano już dziesięć wyjazdów do pożarów suchych traw.
Aktualizacja: Do godziny 7.30 rano dnia 11 kwietnia zanotowano 31 pożarów suchych traw.