31 października około godziny 18.10 zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu zadysponowane zostały do działań w Nowym Sączu na ulicy Tuwima. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że w bloku wielorodzinnym na parterze wyczuwalny był swąd spalenizny. Na miejscu osoba, która zgłaszała zdarzenie. Potwierdziła, że z jednego mieszkania wcześniej widziała wydobywającą się niewielką ilość dymu. Drzwi oraz okna do mieszkania były zamknięte. Strażacy dostawili drabiny do okien w mieszkaniu. Jednak przez okno nie było widać zadymienia oraz osób. Sprawdzono kamerą termowizyjną drzwi do mieszkania nie stwierdzając podwyższonej temperatury. Działania straży polegały na zabezpieczeniu terenu, rozwinięciu linii gaśniczej pod drzwi mieszkania, założeniu kurtyny dymowej na futrynę drzwi oraz wejściu do mieszkania poprzez wypchnięcie niedomkniętego okna. Po sprawdzeniu mieszkania, stwierdzono, że nikogo w nim nie ma. Zalano spaloną potrawę w garnku wodą z kranu i wyniesiono ją na zewnątrz. Wyłączono gaz na kuchence oraz zakręcono zawór gazu przy kuchence. Otwarto okna i drzwi w mieszkaniu oraz na klatce schodowej w celu przewietrzenia. Sprawiono wentylator osiowy w celu celem wsparcia oddymienia. Kolejne działania polegały na sprawdzeniu mieszkań oraz klatek schodowych w całym budynku na obecność tlenku węgla. Wskazania detektora wykazały małe stężenia tlenku węgla na klatkach schodowych. W sprawdzonych mieszkaniach nie stwierdzono występowania tlenku węgla. Po przewietrzeniu wskazania przyrządu były zerowe we wszystkich miejscach budynku. Działania strażaków trwały ponad godzinę