Niedzielne przedpołudnie 19 czerwca br. należało do bardzo kolizyjnych. Pomiędzy godzinami dziewiątą a dziesiątą powstało dwa zdarzenia wymagające podjęcia działań ratowniczych.Strażacy JRG nr2 w Nowym Sączu uczestniczyli w zdarzeniu w Maszkowicach gmina Łącko. Tam po przyjeździe na miejsce zdarzenia stwierdzono, że na poboczu drogi, w obrębie posesji znajdował się uszkodzony samochód, który staranował ogrodzenie posesji. Osoby poszkodowane to jest ojciec 60 lat i syn 16 lat)były przytomne, z widocznymi obrażeniami głowy, znajdowały się w karetce pogotowia. Działania Straży polegały na odłączeniu akumulatora samochodu oraz zakręceniu zaworu gazu instalacji LPG. W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległ samochód Polonez oraz zniszczone zostało ogrodzenia posesji na długości ok. 10m. W tym samym czasie strażacy Nurg nr 1 w Nowym Sączu uczestniczyli w zdarzeniu w Nowym Sączu przy ul. I Brygady. Tam po przybyciu na miejsce stwierdzono że w zdarzeniu brały udział dwa samochody osobowe marki Nissan i Opel. Poszkodowana pasażerka Nissana znajdowała się w karetce pogotowia, kierowcy nie zgłaszali żadnych dolegliwości. Uszkodzony opel zablokował jeden pas drogi na skrzyżowaniu. Drugi samochód znajdował się na pasie zieleni. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Następnie w uszkodzonych samochodach odłączono akumulatory. Po zakończeniu czynności dochodzeniowych prowadzonych przez policję zepchnięto Opla na pobocze i zmyto jezdnię z ziemi i błota.