14 listopad około godziny 10.26 zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu zadysponowany został do działań w Nowym Sączu na Alejach Piłsudskiego. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono , że w obrębie jednego miejsca miały miejsce dwa różane zdarzenia tj. pożar samochodu osobowego, który zjechał z Alei Piłsudskiego na plac parkingowy przy markecie oraz kolizja dwóch samochodów osobowych na wprost wjazdu na parking marketu . Pożarem objęty był w całości samochód. Samochodem przemieszczał się tylko kierowca, który po zauważeniu dymu z wentylacji zjechał na parking a po otwarciu przedziału komory silnika podał jeden prąd proszku z gaśnicy samochodowej i rozpiął akumulator w pojeździe. Czynności te kierowca wykonał z drugim mężczyzną, który przemieszczał się drugim pojazdem. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń, samochód zatrzymany był pod linią wysokiego napięcia. Pojazd wyposażony był w instalacje LPG. W obrębie palącego się pojazdu brak było innych samochodów. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca pożaru i zdarzenia drogowego, podaniu jednego prądu wody w natarciu na palący się pojazd, uwzględniając zagrożenia wynikającego z napowietrznej linii energetycznej i instalacji LPG . Przelano pozostałości niespalonego wyposażenia. Zaopatrzenie wodne stanowił zlokalizowany na terenie placu parkingowego hydrant nadziemny. Sprawdzono pojazd pod katem wycieku paliwa . Kolizją drogową zajął się kolejny zastęp z JRG nr 1 w Nowym Sączu. Ustalił, że doszło do zderzenia czołowo bocznego dwóch samochodów osobowych. Samochód Fiat Punto znajdował się na ul. Piłsudskiego i blokował jeden pas ruchu. Samochód Fiat Panda znajdował się częściowo na pasie zieleni oraz częściowo na jezdni. Samochodami podróżowało łącznie pięć osób. Wszystkie osoby biorące udział w zdarzeniu znajdowały się poza pojazdami i nie zgłaszały żadnych dolegliwości zdrowotnych. Z jednego pojazdu doszło do wycieku płynu chłodniczego, Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia , odpięciu klem akumulatorów w samochodach, sorpcji płynów eksploatacyjnych oraz zepchnięciu samochodów z jezdni na pobocze. Po przybyciu na miejsce zespołu pogotowia jedna osoba została poddana badaniom. Nikt nie został zabrany do szpitala. Działania strażaków trwały niespełna godzinę.